sobota, 18 grudnia 2010

Tort tiramisu

      Kochani, bardzo przepraszam was za chaos panujący na moim blogu. Niestety miałam małe problemy z poprawnym zamieszczaniem zdjęć na poprzednim szablonie i musiałam go zmienić. Jednak teraz już wszystko działa bez problemu i co najważniejsze nareszcie strona wygląda tak jak chciałam. Zapewniam zatem, że innych zmian już nie przewiduje:)


      A teraz przejdę do tortu... :) Upiekłam go na urodzinowe spotkanie z rodziną. Wszyscy byliśmy nim bardzo pozytywnie zaskoczeni. Nie jestem fanką tortów, zawsze wolałam "zwykłe" ciasta. Jednak to zmieniło moje zdanie na ich temat. Okazało się, że nie każdy tort musi być ciężki, maślany i zapychający. Ten okazał się delikatny, lekki i kremowy. Przepis pochodzi od Dorotus, której bardzo za niego dziękuję:) W jej przepisie wprowadziłam jednak kilka zmian.


SKŁADNIKI ( na formę 27 cm):
Biszkopt: ( zrobiłam z podwójnej porcji)
  • 5 jajek
  • 200 g cukru
  • 100 g mąki ziemniaczanej
  • 100 g mąki pszennej
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 5 łyżek gorącej wody
Do nasączenia biszkoptu:
  • 320 ml mocnej kawy
  • 200 ml amaretto
Masa:
  • 750 g serka mascarpone
  • 330 ml śmietany kremówki
  • 100 g cukru + opakowanie cukru waniliowego
Dodatkowo:
  • 100 g gorzkiej czekolady
1. Jajka z wodą i z cukrem ubić na parze. Dosypywać powoli mąki i proszku do pieczenia i dokładnie wymieszać ( nie ubijać). Formę wysmarować dokładnie margaryną. Wyłożyć ciasto. Piec przez 50-55 minut w temperaturze 180 stopni. Piekarnik wyłączyć i po ok. 10 minutach uchylić piekarnik. Gdy biszkopt wystygnie, oddzielić jego boki od formy za pomocą noża i przeciąć na trzy blaty.


2. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno za pomocą miksera, dodawać powoli cukier i ubijać dalej . Dodać powoli serek mascarpone i wymieszać łyżką.

3. Pierwszy blat włożyć do tortownicy. Nasączyć dokładnie mocną kawą wymieszaną z amaretto. Wyłożyć 1/3 masy i posypać 1/3 czekolady startej na dużych oczkach. Z drugim i trzecim blatem postępować tak samo. Boki tortu także wysmarować równo masą.

6 komentarzy:

  1. jak ładnie u Ciebie;) pozytywna zmiana. i jakie pyszności...mmm;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny tort, robiłam go:)) Był przepyszny. Podoba mi się Twój wystrój bloga. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też robiłam ten torcik i wiem, że jest fantastyczny:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. a gdzie przepis ma masę??????????????

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję wam bardzo:)

    A z tych całych zmian, faktycznie zapomniałam o przepisie na masę, ale już poprawiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fantastycznie się prezentuje! jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń