SKŁADNIKI ( na 20 ciasteczek):
- 250 g mąki
- 100 g cukru
- 150 g masła
- 2 wafelki o smaku orzechowym
- 1 żółtko
- mały słoik dżemu brzoskwiniowego ( niskosłodzony)
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
1. Mąkę posiekać z masłem. Zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach wafle orzechowe. Dodać do mąki razem z cukrem i żółtkiem. Wyrobić ciasto, uformować kulkę, zawinąć w folię i wstawić do lodówki na minimum 2 godziny.
2. Ciasto wyciągnąć z lodówki i rozwałkować ( można ugnieść je pięściami, ponieważ ma bardzo dobrą konsystencję). Foremkami wycinać dowolne kształty. Liczba ciastek musi być parzysta, żeby po złożeniu wyszła równa ilość ( u mnie 40, a po złożeniu 20). Ciastka włożyć do piekarnika nagrzanego na 180 stopni i piec 10 minut. Na ciastka "bez oczek" nakładać niewielką ilość dżemu brzoskwiniowego i dociskać ciastkami z oczkami.
Aż mi się slinka toczy:)
OdpowiedzUsuńto ja taki prezent też poproszę ;)
OdpowiedzUsuńSą przeurocze. Dawno nie jadłam konfitury brzoskwiniowej. Zrobiłaś mi na nią chęć.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ciasteczka. Wspaniałe na prezent:)
OdpowiedzUsuńciasteczka z oczkiem. smaki dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńsliczne, idealne do schrupania przy herbatce:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ciasteczka...zjadłabym kilka:)
OdpowiedzUsuń