Waniliowo- kakaowa babka piaskowa

      W. uwielbia wszelkiego rodzaju babki, muffinki i tym podobne.  Te drugie robiłam już kilka razy i zawsze mi wychodzą. Jednak zazwyczaj na nich kończy się moje pieczenie bo cała reszta ciast, tortów i innych wypieków mi nie wychodzi. Chyba nie mam do tego talentu ;P Od pewnego czasu W. przynosił do domu babki kupione w piekarni. I wtedy pomyślałam sobie, że to nie możliwe żebym nie potrafiła też takiej upiec. W końcu to tylko babka. No i wzięłam się roboty, przeszukałam wszelkie przepisy i jak zawsze czekałam na taki, w którym będzie wyraźnie napisane "wychodzi każdemu". No i wyszła :) Moja pierwsza babka. Pyszna, wilgotna i mocno waniliowa, a co najważniejsze tysiąc razy lepsza od tych kupnych :) Tylko mam teraz mały problem, bo W. chce taką co tydzień....

SKŁADNIKI:
Źródło: http://pychaciasta.bloog.pl

• 4 jajka
• 1 szklanka cukru
• 1 szklanka mąki pszennej
• 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
• 1 kostka margaryny
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• kilka kropel aromatu waniliowego
• 1 cukier waniliowy
• 2 łyżki kakao 
• cukier puder do posypania

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

1. Jajka zmiksować z cukrem i cukrem waniliowym. Margarynę rozpuścić i ostudzić. Mąkę pszenną i ziemniaczaną wymieszać z proszkiem do pieczenia i wystudzoną margaryną. Dodać kilka kropel aromatu waniliowego. Całość połączyć z jajkami z cukrem. Dokładnie zmiksować.

2.  Do 1/3 ciasta dodać kakao i ponownie zmiksować. Formę keksową wysmarować tłuszczem. Przelać jasne ciasto, a na nie ciasto kakaowe. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez ok. godzinę ( sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest dobre). Gotową babkę wyjąć i posypać cukrem pudrem. Wyjąć z formy dopiero, gdy całkiem ostygnie i pokroić. Jeśli chcemy żeby babka była wilgotna przez kilka dni, należy wsadzić ją do lodówki najlepiej od razu po przestygnięciu.