Uwielbiam wszelkiego rodzaju szarlotki i jabłeczniki, jednak teraz jestem pewna, że żaden z nich nie dorównuje tarcie z jabłkami i kruszonką :) Tarta jest boska! Miękka, delikatnie słodka, a ciasto rozpływa się w ustach! Osobiście zawsze z każdego wypieku wyjadam tylko masę, a ciasto zostawiam na boku, jednak w tym przypadku nie wyobrażam sobie go nie zjeść bo jest najlepszym jakie jadłam. W. także był zachwycony i zjadł prawie całą :)
SKŁADNIKI ( na formę do tarty 27 cm):
Na masę jabłkową:
- ok. 1,5 kg jabłek
- łyżeczka cynamonu
- 1/3 szklanki rodzynek
- płaska łyżeczka imbiru
- cukier ( ilość wg uznania)
- łyżka bułki tartej
- 3 szklanki mąki
- kostka margaryny
- 2 żółtka
- pół szklanki cukru
- łyżka cukru waniliowego
- 4 łyżki mleka
- szczypta soli
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
1. Przygotować ciasto: mąkę przesiać i posiekać z margaryną, dodać żółtka, cukier, cukier waniliowy, mleko i szczyptę soli. Ciasto dokładnie wyrobić, uformować kulę. Odciąć 1/3 ciasta na kruszonkę. Obie części zawinąć w folię. Ciasto na tartę włożyć do lodówki na 30 minut, a ciasto na kruszonkę na ten sam czas do zamrażarki.
2. W tym czasie przygotować masę jabłkową: jabłka obrać ze skórki, wydrążyć i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Do startych jabłek dodać cukier, cynamon, imbir, rodzynki i bułkę tartą. Całość dokładnie wymieszać.
3. Ciastem po wyjęciu z lodówki wyłożyć formę do tarty ( jeśli używamy metalowej to najpierw ją wysmarować dokładnie tłuszczem). Wstawić na 15 minut do piekarnika nagrzanego na 200 stopni.
Po tym czasie wyciągnąć formę z ciastem i wyłożyć na nią masę jabłkową. Następnie pozostałe ciasto ( z zamrażarki) zetrzeć na samą górę na tarce o grubych oczkach. Tak przygotowaną tartę piec w piekarniku nastawionym na 180 stopni przez 40-45 minut. Wyciągnąć i ostudzić.
Mniam mniam mniam :) musi być wspaniała!
OdpowiedzUsuńsmakowita tarta!
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie, i tak też wygląga. Lubię dodatek imbiru do jabłek, dodaje charakterku:)
OdpowiedzUsuńNa taką tartę namawiać mnie nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńjabłka i kruszonka - to prawda, coś boskiego! :)
OdpowiedzUsuńNabrałam ochoty na wypróbowanie przepisu!
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo pysznie wyglada, az slinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńChce mi się czegoś tak pysznego. Wspaniale wyglada :)
OdpowiedzUsuńczy jablka trzeba uprzednio wycisnac z soku? jaki gatunek jest najlepszy?
OdpowiedzUsuńNajlepsze są renety, jednak ja do tej tarty użyłam zwykłych, tanich jabłek, ponieważ do nadzienia dodaje się dowolną ilość cukru i imbir, co równoważy smak nawet kwaśnych jabłek.
OdpowiedzUsuńJabłka starte do miski puszczą sok. Jeśli jest go zbyt dużo to można odlać go z miski, jednak jeśli nie to nie trzeba, ponieważ bułka tarta dodana do nadzienia zagęści je.
Pozdrawiam i życzę smacznego:)
Ciasto na tartę wyśmienite:). Fakt, że dałam farsz zupełnie inny, ale pomysł zrobienia tarty podobnej do szarlotki bardzo mi się spodobał:). Jako masę dałam uprażone jabłuszka z dodatkiem cukru zwykłego i waniliowego. Mmmmm PYCHA!!
OdpowiedzUsuńzrobilam pycha wlasnie robie poraz kolejny
OdpowiedzUsuńcieszę się, że smakowało:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zrobiłam wczoraj tartę wg Twojego przepisu - absolutnie, fenomenalnie fantastyczna :)Na pewno zrobię jeszcze nie raz !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepis super w poniedziałek bedę piec:) tylko mam pytanie do imbiru, czy ja muszę go ugotować
OdpowiedzUsuńi z tego wywaru dodać tą łyżeczkę imbiru??
Nie, wystarczy użyć imbiru w proszku:)
OdpowiedzUsuń