Muszę się pochwalić wspaniałym przepisem na sernik! Co prawda sama go nie piekłam, tylko dostałam od W. w prezencie urodzinowym, ale jest tak pyszny, że przepis na niego musi się tu pojawić :) Przepis znaleziony na blogu Lubiesmakołyki i lekko zmieniony pod względem ilości składników. Sernik ten będzie smakował wszystkim osobom lubiącym popularne cukierki "Trufle". Każda jego warstwa jest rewelacyjna, zaczynając od wspaniałego korzennego spodu, przechodząc do lekkiego jak pianka środku o mocnym zapachu i smaku trufli, a kończąc na pysznej polewie czekoladowej, która wspaniale łączy się ze smakiem skórki pomarańczowej.
Sernik jest dosyć słodki, dlatego jeżeli nie przepadamy za takimi to sugeruję zmniejszyć ilość cukru, ponieważ same trufle są już słodkie. Nie martwcie się także jego konsystencją po wyciągnięciu z piekarnika, ponieważ wtedy delikatnie "pływa", a zwartą konsystencję ma dopiero po chłodzeniu w lodówce :)
Na spód:
- 170 g ciasteczek digestive
- 80 g masła
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki cukru
- 1 kopiasta łyżeczka cukru waniliowego
Na masę serowo-truflową:
- 700 g sera twarogowego na serniki
- 300 g trufli w czekoladzie
- 5 małych jajek
- 70 g cukru
Na polewę czekoladową:
- 70 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki mleka
- 1/4 łyżeczki żelatyny
- 1 łyżeczka cukru
Dodatkowo:
- skórka pomarańczowa
1. Ciasteczka digestive zmielić. Wrzucić je do miski, dodać masło, kakao, cukier i cukier waniliowy. Całość połączyć. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie wylepić dno przyrządzonym ciastem.
2. Trufle roztopić w kąpieli wodnej, aż powstanie gęsta masa. Przestudzić ją, a następnie dodać 3 łyżki twarogu i całość zmiksować do momentu połączenia składników. Dodać pozostałą część twarogu oraz cukier. Całość ponownie zmiksować, dodając stopniowo po jednym jajku. Przygotowaną masę wylać na spód i piec w piekarniku nastawionym na 170 stopni przez pół godziny. Następnie zmniejszyć temperaturę do 150 i piec jeszcze przez godzinę. Po upieczeniu sernik dobrze wystudzić i wstawić do lodówki ( nie zdejmując obręczy!) najlepiej na całą noc.
3. Gorzką czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Żelatynę rozpuścić w gorącym mleku i dodać do czekolady. Polewę rozlać na chłodny sernik, udekorować skórką pomarańczową i ponownie wstawić do lodówki, aż zastygnie.
Piekny prezent;)))Asinek
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!!! A smakować musi obłędnie :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda! Uwielbiam wszystkie serniki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
wydaje mi się ze go widziałam w ''Przyślij przepis'':)
OdpowiedzUsuńTak zgadza się, był kiedyś opublikowany:)
OdpowiedzUsuń