Drugim przepisem, który ma szanse zdobyć nagrodę w Walentynkowym Konkursie Dilmah jest deser z zieloną herbatą i musem kiwi przesłany przez Weronikę Szczęsną :) Cóż to był za deser! Był... bo od razu został pochłonięty w podwójnej ilości :) W pełni zgadzam się z autorką przepisu, że uwiedzie on każdego! Połączenie delikatnego herbacianego kremu, z bakaliami i soczystym, zielonym musem z kiwi jest nieziemskie. Pierwszy raz miałam okazję połączenia herbaty z deserem w pucharkach i już wiem, że na tym przepisie nie skończę :) Stworzyła ona bardzo aromatyczny i smaczny smak pianki. No i te orzechy! Użyłam orzechów laskowych oraz orzechów nerkowca, które bardzo fajnie skomponowały się z całością. Nie wspominając o musie z kiwi ... pycha! Po takim deserze nawet największy twardziel zmięknie dla swojej ukochanej :)
SKŁADNIKI ( na 4 wysokie szklanki):
- 250 ml śmietany 30%
- 4 łyżeczki żelatyny
- 2 żółtka
- 6 łyżeczek cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżka soku z cytryny
- 4 łyżki posiekanych bakalii ( użyłam orzechów laskowych i orzechów nerkowca)
- 4 duże sztuki kiwi
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
1. Żelatynę rozpuścić w 250 ml gorącej wody. Zieloną herbatę zaparzyć w 200 ml wody gorącej wody. Żółtka ubić na puszystą masę z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i sokiem z cytryny.
2. Do przygotowanej masy dodać zaparzoną herbatę i rozpuszczoną żelatynę. Dokładnie wymieszać. Włożyć do lodówki. Śmietanę ubić mikserem. Bakalie posiekać. Dodać do tężejącej masy i wymieszać. Deser wyłożyć do pucharków lub wysokich szklanek. Włożyć ponownie do lodówki do całkowitego stężenia. Kiwi Zmiksować na mus. Jeśli owoce są za kwaśne, można dosłodzić cukrem. Owoce przełożyć do pucharków zaraz przed podaniem.
Fantastyczny ten deser
OdpowiedzUsuńWygląda nieziemsko i tak świeżo!
OdpowiedzUsuńBardzo intrygujacy! No i wykorzystuje jeden z moich ulubionych, niedocenianych owocow :)
OdpowiedzUsuńsuper i tyle witamin co w ta pogode tylko bardziej sie przyda:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zieloną herbatę, deserek wygląda pysznie :)))
OdpowiedzUsuńAle śliczny zielony kolor :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu! Idę po kiwi, zdecydowanie :))
OdpowiedzUsuń