To już ostatni przepis w Konkursie Walentynkowym Dilmah, który ma szansę na zdobycie nagrody. Tym razem przygotowałam muffiny z czekoladą i zieloną herbatą, na które przepis otrzymałam od Rafała Bortniczuka :)
Muffiny składają się z dwóch warstw. Pierwsza z dodatkiem czekolady i kakao, a druga z utartymi liśćmi zielonej herbaty. Obie pyszne, jednak czekolada w niewielkim stopniu zdominowała smak herbaty, przez co nie jest ona bardzo wyczuwalna. Muffinki przypominały nam babkę piaskową z chrupiącą górą i miękkim środkiem. Dobrze sprawdzą się także jako dodatek do aromatycznej ciepłej herbaty lub kawy pitej z naszą połówką :)
SKŁADNIKI ( na 8 muffinek):
- 180g mąki
- 110 g roztopionego masła
- 3 jajka
- 80 g gorzkiej czekolady
- 1,5 łyżeczki kakao
- 1 łyżka utartych liści zielonej herbaty- użyłam Dilmah Green Tea Natural
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
1. Czekoladę połamać i roztopić w kąpieli wodnej. Odstawić do ostygnięcia. Jajka wrzucić do miski i utrzeć z cukrem. Masło stopić, dodać do jajek i dokładnie wymieszać. Dodać mąkę, proszek do pieczenia oraz sól. Ponownie wymieszać.
2. Powstałe masę podzielić na dwie części. Do pierwszej dodać czekoladę oraz kakao, a do drugiej dokładnie utarte liście zielonej herbaty.
3. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Każdą wypełnić najpierw masą z czekoladą, a następnie masą z herbatą do 3/4 wysokości papilotek. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 30 minut.
Z herbatą, wypróbuję! Wyglądają bardzo apetycznie:D
OdpowiedzUsuńZ zieloną herbatą brzmi fajnie
OdpowiedzUsuńteż takie robię, bo uwielbiam tą kompozycję, ale nakładam warstwami, aby powstały warstwy zielono-czekoladowe ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie!
Szana-Banana
www.gastronomygo.blogspot.com
Wyglądają znakomicie! Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuń